Klaudia Gorgosz : GET READY WITH ME || OSIEMNASTKA

Dziś chciałam pokazać jaki udało mi się stworzyć makijaż na imprezę osiemnastkową. Uważam, że każdy będzie potrafił samemu to wykonać.

Swój każdy makijaż zaczynam od nałożenia kremu Clarena Cucumber Cream ECO LINE, który kupiłam na promocji w Douglas za 43,50 złoty. Krem nawilża skórę oraz poprawia koloryt skóry. Posiada właściwości wybielające oraz działa przeciw antybakteryjnie.

Następny produkt jaki używam to baza pod makijaż marki Pierre Rene. Jest to sylikonowa baza wygładzająca. Zapobiega zaczerwienieniom skóry. Posiada szklane opakowanie z pompką co ułatwia aplikację.

Później daje podkład. Jest to u mnie nowość. Inglot HD Perfect Coverup. Daje bardzo naturalny efekt i sprawia, że skóra się nie świeci i staje matowa. Na twarzy utrzymuję się kilka godzin. Nawilża również skórę oraz jest hipoalergiczny. Bardzo się cieszę, że zainwestowałam w ten podkład bo było warto.

Kolejnym krokiem jest nałożenie korektora pod oczy. Tutaj używam dwóch produktów : inglot under eye concealer lub benefit stay don't stray. Oba bardzo super się nakładają, jednak mam wrażenie, że ten z inglota trzyma się dłużej. Pędzelek jaki używam do hakuro H61.

Następnie używam pudru z maybelline. Puder przede wszystkim nie ciemnieje na twarzy i super stapia się z podkładem. Opakowanie jest na tyle solidne, że można je spokojnie włożyć do torebki. Plusem jest to, że posiada lusterko.

Często lubię dodać sobie rumieńców. Używam do tego różu z inglota AMC FREEDOM SYSTEM. Idealne modeluję i podkreśla policzki. Zapobiega również wysuszaniu skóry. Zawiera drobinki brokatu. Dokupiłam sobie również kasetkę z aplikatorem i lusterkiem.

Lubię też dodać trochę rozświetlacza. Nie robię tego dużo jednak uwielbiam dodać twarzy trochę blasku. Aktualnie zamierzam kupić ten z the balm, jednak chce skończyć swój zestaw. Uważam, że jak za tą cenę to jest naprawdę super.

W końcu czas na brwi. Do tego używam nie zawodnego zestawu do brwi. Kupiłam go ze względu na ilość odcieni jakie posiada i akcesoria, które były dołączone. Cienie super wypełniają luki oraz nadają kształt brwiom.

Kiedy mam już zrobione brwi to przechodzę do powiek. Baza jaką używam to Too Faced Shadow Insaurance. Kiedy baza jest nałożona to przechodzę do cieni. I tutaj nie ograniczam się do jednej rzeczy. Używam różnych paletek i różnych pojedynczych. Zaczynając na douglas, wibo, freedom ,a kończąc na smart girls get more. Linki wstawię tylko do kilku.

Eyeliner - tutaj postanowiłam stworzyć coś swojego. Kupiłam zwykły pojedynczy cień MIYO w odcieniu chili i postanowiłam połączyć go z duraline z inglota. Dałam jedną kropelkę duraline i pokruszyłam tyle cienie, aby otrzymać zadowalający kolor. Dodałam jeszcze czarny z brokatem, dlatego niestety ten kolor wyszedł bardzo ciemny. Silikonowo - mineralna formuła zapewnia długotrwały makijaż i satynową aplikację. Kosmetyk nie osypuje się, nie roluje i zapewnia idealne wygładzenie powieki.

Na koniec tusz do rzęs oraz mgiełka utrwalająca.

Szminka jaką wybrałam jest to odcień SMLC18 z nyx'a. Produkt bardzo długo utrzymuję się na ustach pomimo jedzenia i picia, myślę, że warto zainwestować.